Czwartek, 8 grudnia 2016 r. godz. 20:51 /Jarosław Jarecki/
DW-861: renault wjechało w pociąg LHS
Na miejsce wezwano policyjnych techników oraz grupę do badania wypadkow kolejowych. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia. Fot. Jacek Rodecki
W czwartek, 8 grudnia 2016 roku do oficera dyżurnego straży pożarnej na numer alarmowy 998 wpłynęło zgłoszenie o wypadku drogowo - kolejowym w Bojanowie.
Na miejsce zadysponowano trzy wozy straży pożarnej ze Stalowej Woli, radiowóz policji ze stalowowolskiej drogówki oraz dwie karetki pogotowia. Dodatkowo skierowano służby z Bojanowa: radiowóz z posterunku policji oraz wóz straży pożarnej OSP, które jako pierwsze przyjechały na miejsce zdarzenia.
To właśnie oni wyciągnęli zakleszczoną w pojeździe kierującą 24-letnia kobietę przy użyciu narzędzi hydraulicznych. Była przytomna lecz nie odpowiadała na pytania. 25-letni pasażer opuścił pojazd o własnych siłach. Uczestnicy wypadku to małżeństwo z powiatu stalowowolskiego.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, samochód osobowy marki renault megane na dębickich tablicach rejestracyjnych jechał drogą wojewódzką 861 w kierunku miejscowości Korabina. Nie wiadomo dlaczego 24-letnia kierująca nie zatrzymała się na niestrzeżonym przejeździe kolejowym. Wjechała w lokomotywę, która zepchnęła auto do rowu kilka metrów dalej, po czym pojazd spadł ze skarpy.
Przejazd kolejowy LHS jest dobrze oznakowany i oświetlony. Nie wiadomo dlaczego nie zauważyli jadącego składu pociągu. Skład linii hutniczo - szerokotorowej ciągnął dwiema lokomotywami puste, rosyjskie wagony w kierunku Huty Komorowskiej. Jechał z Hrubieszowa do Sławków.
Na miejsce wezwano policyjnych techników oraz grupę do badania wypadków kolejowych. Służby wyjaśniają okoliczności zdarzenia.
Policjanci na miejscu zbadali stan trzeźwości 59-letniego maszynisty - mężczyzna był trzeźwy. Od kierującej pojazdem w szpitalu została pobrana krew do badań. Droga Wojewódzka nr 861 została odblokowana po zakończeniu czynności około godz. 22:30.
LHS to nie linia hutniczo szerokotorowa, poprawne rozwinięcie skrótu to LINIA HUTNICZO SIARKOWA, Tak mnie uczono, tak mówił na to mój ojciec maszynista. "Dzisiaj" przechszczono to na takie coś. Jest też stary dowcip o tym dlaczego w Rosji mają szersze tory, ktoś pamięta, bo ja tak :)
no właśnie STOP jest po to żeby się zatrzymać ,a kierowcy autobusów szkolnych wożących dzieci do szkoły mają znaki STOP na przejeździe kolejowym gdzieś albo ich nie dotyczy? ,bo jechałem kiedyś za takim . Kierowco ty wieziesz dzieci do szkoły a nie kartofle na targ.
Zabrać prawo jazdy dożywotnio, dać wysoką grzywnę i pokryć koszty akcji ratunkowej , do tego przewoźnik LHS powinien wystąpić o zwrot kosztów za utrudnienia na szlaku kolejowym.Wtedy by się nauczyli co oznacza znak STOP.
Panie Juliusz...tam nie potrzeba tunelu, wystarczy dostosować się do widocznych pionowych i poziomych znaków. Widoczność w obie strony jest bardzo dobra.
Mieli szczescie ze wjechali w lokomotywe,a nie pod kola lokomotywy,bo by bylo mielone mieso i wrak z najgorszych wypakow.Warto poczytac o LHS i ze trasa jest czesto wykorzystywana.
Czwartek, 8 grudnia 2016 r. godz. 22:20 ~wikipedia
Droga wojewódzka nr 861 (DW861) - droga wojewódzka w województwie podkarpackim o długości ok. 31 km łącząca Bojanów z DK77 w Kopkach. Droga przebiega przez powiaty: stalowowolski i niżański. Miejscowości leżące przy trasie DW861: Kopki, Groble, Jeżowe, Jata, Sójkowa, Cisów Las, Bojanów
Jak widzę po zdjęciach można tam zrobić tunel. Dziwne że wójt na to nie wpadł do tej pory a z jego poparciem politycznym na drodze wojewódzkiej na pewno by to wykonali. Warto rozmawiać
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.