| Zasłyszane... | | | | | | Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 12:32 /Magdalena Rodecka/ | "Stop" to za mało?
Z naszą redakcją kontaktują się Czytelnicy, których zdaniem przejazd kolejowy na ulicy Sandomierskiej jest niebezpieczny i będzie dochodziło tam do dalszych wypadków. Dlaczego, skoro postawiony jest znak "stop" a kierowcy powinni się przed nim zatrzymać i upewnić czy mogą bezpiecznie go pokonać? - pytamy. Fot. Jacek Rodecki
| Brak rogatek czy nieuwaga kierowców? Nie milkną echa środowego wypadku na przejeździe kolejowym, w którym kierowca lawety wjechał pod pociąg pospieszny na ulicy Sandomierskiej. Wcześniej, 16 czerwca miało tam miejsce inne zdarzenie. Samochód osobowy zderzył się z PKP Intercity jadącym do Szczecina.
Z naszą redakcją kontaktują się Czytelnicy, których zdaniem przejazd kolejowy na ulicy Sandomierskiej jest niebezpieczny i będzie dochodziło tam do dalszych wypadków. Dlaczego, skoro postawiony jest znak "stop" a kierowcy powinni się przed nim zatrzymać i upewnić czy mogą bezpiecznie go pokonać? - pytamy.
- Moim zdaniem asfalt w tamtym miejscu jest feralny jak na ulicy Poniatowskiego. Gdy popada deszcz robi się bardzo śliski co wydłuża drogę hamowania, nawet gdy jedziemy z małą prędkością. Dlaczego nie ma tego problemu na Al. Jana Pawła II, ul. KEN czy Okulickiego? - słyszymy od pana Marcina.
Inni nasi rozmówcy są zdania, że życie ma się jedno a kierowca z pociągiem nie wygra. Stąd też na przejeździe kolejowym na ulicy Sandomierskiej powinien ich zdaniem zostać zainstalowany samoczynny system, składający się z sygnalizacji świetlnej i rogatek.
Żadne jednak zabezpieczenia nie powinny zwalniać kierowców przy zbliżaniu się do przejazdu kolejowego z obowiązku zachowania szczególnej ostrożności. Chodzi nie tylko o widoczność ale i prowadzenie pojazdu z taką szybkością aby mógł go bezpiecznie zatrzymać.
Infrastruktura kolejowa nie jest jednak bez wad, co wykazują coroczne kontrole Urzędu Transportu Kolejowego. Najczęstsze nieprawidłowości to między innymi: brak odpowiedniej widoczności, nieodpowiednie oznakowanie lub jego brak i nieodpowiednie zabezpieczenia w stosunku do natężenia ruchu. Tam gdzie są sygnalizatory i szlabany, praktycznie do wypadków nie dochodzi.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 20 sierpnia 2016 r. godz. 14:37 ~niezrzeszony | korytko+ lecz się chłopie bo o rozum już za późno ,piękny komentarz napisałeś na temat,nie bierz się na przyszłość za pisanie,widać że jesteś z opozycji bo nie możecie tego strawić,że społeczeństwo was tak załatwiło po prostu mścicie się na tych ludziach w Rządzie Oni wam nie odebrali koryt,tylko społeczeństwo. |
00 | Niedziela, 14 sierpnia 2016 r. godz. 14:36 ~manukun | Tym przejazdem trasowane są 6 pociągów osobowych i jeden towarowy dziennie. W dodatku na tym odcinku mają ograniczenie prędkości do 30 z powodu rozjazdów i geometrii toru. Jeśli dla kierowców znak stop to za mało w TERENIE ZABUDOWANYM, być może warto skierować ich na powtórkę egzaminu z przepisów ruchu drogowego? |
00 | Niedziela, 14 sierpnia 2016 r. godz. 01:09 ~jeb | wyjscie jest proste:
tam gdzie jest znak STOP przed przejazdem kolejowym , powinien byc pracownik ochrony, wyposazony w bron palna.
jak sie jakis debil nie zatrzyma - odstrzal
lepiej ubic jednego cwoka, niz zeby ten jeden narazal setki |
00 | Sobota, 13 sierpnia 2016 r. godz. 08:08 ~Ciekawska | Do Maaaa - Co się przywaliłaś do Pilchowa, że go porównujesz ilu kierowców jeździ tu i u was. Ja jestem z Pilchowa i uważam , że u nas jeździ więcej pociągów i również bardzo dużo kierowców bo nie tylko z samego Pilchowa ale również tych co jeżdżą przez Pilchów na skróty np. z Turbi i tp.
Wypisywaniem bzdur na temat rogatek i sygnalizacji tylko próbujecie odwrócić uwagę od istoty sprawy. A istotą sprawy jest to że pewien biznesmen z Agatówki jeździ za szybko i nie przestrzega przepisów ( a szkoda bo ma uprawnienia na lawetę), a ten przejazd kolejowy przejażdżał tysiące razy w swoim życiu, i niech dziękuje Bogu , że tylko tak się to stało. A swoją drogą bardzo mnie ciekawi jaką za to poniesie karę i czy pokryje koszty naprawy " lekkich otarć" składu pociągu. |
00 | Piątek, 12 sierpnia 2016 r. godz. 22:46 ~korytko + | "STOP" przede wszystkim Beatce i jej nierządom! "Niejaka Beata Szydło tylnymi drzwiami wprowadza podwyżki dla pracowników administracji rządowej" - powiedział w piątek rzecznik prasowy klubu Kukiz'15 Jakub Kulesza. Zaapelował do premier o "odchudzenie administracji rządowej", która jest najliczniejsza w Europie. |
00 | Piątek, 12 sierpnia 2016 r. godz. 15:50 ~preczz pkp | PKP to bankrut dzieki prezesowi,wiec o czym tu rozmawiac.Zaorac tych pasozytow i po problemie. |
00 | Piątek, 12 sierpnia 2016 r. godz. 12:49 ~swojak | Niedawno zatrzymałem się przed przejazdem w Lipie od strony Dąbrowy Rzeczyckiej,jakiś idiota mnie wyprzedził (w aucie jechało troje młodych ludzi).W połowie Lipy zjechali na podwórko(ile pośpieszył?)Jeśli sami kierowcy nie będą dbać o życie swoje i innych takie wypadki będą się zdarzać. |
00 | Piątek, 12 sierpnia 2016 r. godz. 08:27 ~angel | Ludzie cierpią a urzędnicy pie..olą w nieskończoność , media tak samo czy stop to za mało - jak widać tak proponuję podświetlać znak stop na zasadzie takiej iż migał by na czerwono gdy miałby się zbliżać pociąg to i ludzie z daleka widząc go by hamowali wcześniej |
00 | Piątek, 12 sierpnia 2016 r. godz. 08:09 ~www | Jeśli nas stać na system kontroli wjeżdżania na czerwonym świetle na skrzyżowanie KEN i Jana Pawła II, który nie wiadomo, czy podnosi, czy obniża bezpieczeństwo, to stać nas również na zapory na tak ruchliwej trasie. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 18:08 ~brumbrum | Witold - Jestem ze Wsi tam mieszkają dziś najlepsi :)) .... a tak po za tym to sam pewno ze wsi pochodzisz jak cała stalow :) |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 17:14 ~tubylec | Pewien policjant na Słowacji powiedział mi kiedyś, że żaden Polak nie staje przed znakiem STOP. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:53 ~Nana | Widze ze sami "dorozwinieci" i "pelnomozgi" wrzucają komentarze , troche kultury. Mam inne zdanie i nie jestem niedorozwinięta z tego powodu |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:51 ~Gengar | @maaaaa O mnie sie nie martw. Potrafię prawidłowo zatrzymać się przed przejazdem kolejowym i ocenić czy jedzie pociąg czy nie. Dla niektórych to widocznie jest zbyt wielki wysiłek umysłowy. A jeśli zdaży się sytuacja, że sie nie zatrzymam i pociąg mnie dygnie to nie będe robił z siebie błazna i nie będe zganiał na brak rogatek i szukał wymówek, że znak stop to za mało... Bądź chłop i przyznaj: Nie zatrzymałem sie i zje...ałem. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:47 ~Witold | @Gengar @mieszkaniec @Lolof
Nic dodać nic ująć... nastały czasy, że standardy życia dostosowuje się do poziomu idiotów mających problem ze zwykłym funkcjonowaniem w społeczeństwie. Ktoś napisał, że setki samochodów muszą sie zatrzymać przez kilka przejeżdżających pociągów. A może pomyśl w ten sposób: Setki/Tysiące ludzi musi znosić chore regulacje typu progi zwalniające na poniatowskiego przez kilku idiotów nie potrafiących bezpiecznie przejść przez jezdnie. To samo rozumowanie, a można je interpretować w dwie strony... Bo wsiur sie śpieszy do domu na obiod i nie chce mu sie zatrzymać na 3 sekundy i łon chce rogatki. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:15 ~Lolof | Jeżeli baran nie widzi znaku to już nic nie poradzi. Większość wypadków czy kolizji to wina kierowcy, który nie stosuje się do znaków. Na pamięć to można się wysrac a nie udawać kozaka na drodze. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:14 ~Mieszkaniec | Codziennie przed przejazdem setki aut zmuszonych jest do zatrzymania się ze względu na kilka przejeżdżających pociągów. Może lepszym rozwiązaniem było by zainstalowanie mrugających świateł ostrzegawczych, które włączały by się w momencie zbliżania się pociągu. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:11 ~mieszkaniec | Znak stop zupełnie wystarczy tylko niedorozwinięci kierowcy nie potrafią jeździć .... |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 15:02 ~o kie | Jestem za rogatkami przeciez tamtędy jeździ ic a w ogóle to tam slaba widoczność więcej rogatek więcej rogatek :D |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 14:54 ~Nana | Maaaa racja, stop to za mało. Z jednej strony zakręt, z drugiej tez, zanim ruszysz przez tory nadjedzie pospieszny |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 13:59 ~maaaaa | ganger ! nie cwaniakuj tak, bo Tobie też sie może to przydarzyć. Jak dla mnie to jest zbyt ruchliwa trasa powinny być rogatki ! taki przejazd ze znakiem STOP to może być na Pilchowie miedzy polami. |
00 | Czwartek, 11 sierpnia 2016 r. godz. 12:58 ~Gengar | Ludzie to już przecież paranoja! Jak znak STOP to może być za mało? Podjeżdża do znaku STOP, zatrzymuje się, patrzy w lewo, w prawo, w lewo... nie widzi pociągu? JEDZIE... widzi? NIE JEDZIE! No ku...wa to przecież koń by to zrozumiał! To może tam budke postawić i będzie wychodził pan przebrany za żółtego niedźwiadka i będzie krzyczał UWAGAAA STAAAĆ BO MOŻE JECHAĆ POCIĄG!!! Kilku nieuważnych się znajdzie i odrazu szukają problemu. To się nazywa selekcja naturalna, jak ktoś jest za głupi na to aby zatrzymać pojazd i zorientować się czy nie nadjeżdża pociąg to nic mu nie pomoże. Nie dostosowujcie wszystkiego do poziomu użyteczności dla półmózgów. Bo nie wszyscy tacy są.... |
00 | | |