Piątek, 15 lipca 2016 r. godz. 20:06 /Jarosław Jarecki/
Potrącenie 69-letniego rowerzysty na wjeździe do szpitala
Ze względu na obrażenia jakich doznał rowerzysta zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek. Fot. Jacek Rodecki
W piątek, 15 lipca 2016 r. około godz. 14:30 na wjeździe do Powiatowego Szpitala Specjalistycznego doszło do potrącenia rowerzysty.
Do wypadku doszło na wjeździe do szpitala od strony ulicy Stanisława Staszica w ciągu Drogi Krajowej nr 77. Na miejsce przyjechała karetka pogotowia oraz policja. Poszkodowany z obrażeniami został przetransportowany karetką do znajdującego się kilka metrów dalej szpitala. Policjanci ze stalowowolskiej drogówki otoczyli rower słupkami a teren został odgrodzony policyjnymi taśmami. Dodatkowo zamknięto bramę wjazdową do szpitala. Wjazd i wyjazd na parking przychodni był utrudniony.
Jak wynika ze wstępnych ustaleń, 44-letnia kobieta jadąca samochodem osobowym marki peugeot 206 na stalowowolskich tablicach chciała wjechać na szpitalny parking przychodni. W pewnym momencie jadący ścieżką w stronę Niska 69-letni rowerzysta, uderzył w boczne drzwi od strony kierowcy po czym osunął się na jezdnię. Auto się zatrzymało. Poszkodowany z obrażeniami trafił do szpitala.
Ze względu na obrażenia jakich doznał rowerzysta zdarzenie zostało zakwalifikowane jako wypadek.
O wypadku reporterów Stalowka.NET powiadomiła pani Agnieszka i pan Zbigniew. Dziękujemy!
Oto odpowiedź: - "Ustawa: Prawo o Ruchu Drogowym (Dz.U. 2012 poz. 1137 z poźn. zm.) definiuje przejazd dla rowerzystów jako powierzchnię jezdni lub torowiska, przeznaczoną do przejeżdżania przez rowerzystów, oznaczoną odpowiednimi znakami drogowymi. Na terenie naszego miasta przejazdy dla rowerzystów oznakowane są dwojako. Znakiem D- 6A, gdy oznaczony jest sam przejazd, czyli miejsce przeznaczone dla przejazdu rowerzystów w poprzek drogi. Bądź znakiem D-6B, w przypadku występowania obok siebie miejsca przeznaczonego do przechodzenia przez pieszych i przejazdu rowerzystów w poprzek drogi. W obydwu przypadkach kierujący zbliżający się do miejsca oznaczonego powyższymi znakami jest obowiązany zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszych czy rowerzystów znajdujących się w tych miejscach lub na nie wchodzących czy też wjeżdżających.
Artykuł 27 cytowanej ustawy mówi:
1 Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejazdu dla rowerzystów, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe.
1a. Kierujący pojazdem, który skręca w drogę poprzeczną, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa rowerzyście jadącemu na wprost po jezdni, pasie ruchu dla rowerów, drodze dla rowerów lub innej części drogi, którą zamierza opuścić.
3. Kierujący pojazdem, przejeżdżając przez drogę dla rowerów poza jezdnią, jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerowi.
Za nieustąpienie przez kierującego pojazdem pierwszeństwa rowerowi znajdującemu się na przejeździe dla rowerzystów grozi manat karny w kwocie 350 złotych i 6 pkt. karnych.
Pamiętajmy, że rowerzyści, motocykliści i piesi to grupa niechronionych uczestników ruchu drogowego. W samochodzie kierowcę oraz pasażerów chronią pasy bezpieczeństwa, poduszki powietrzne czy karoseria pojazdu. Kierujący jednośladami na takie zabezpieczenia liczyć nie mogą. Podczas zderzenia z pojazdem jadącym nawet z niewielką prędkością mogą zostać poważnie ranni"
Pamiętajmy, że podczas przejazdu przez jezdnię rowerzyści oraz piesi mają pierwszeństwo.
Wtorek, 19 lipca 2016 r. godz. 06:54 ~mieszkanka powiatu
$$$, przecież to Ty napisałeś, co napisałeś. Ktoś prosi o potwierdzenie Twoich słów, a Ty atakujesz. Po co? Jeśli uważasz, że masz rację, to po prostu podaj argumenty.
Poniedziałek, 18 lipca 2016 r. godz. 20:13 ~Eurobudowlaniec
$$$ nic z tych rzeczy kolego, w tym przypadku się mylisz. Rowerzysta jechał pod prąd-to po pierwsze. poruszał sie chodnikiem, czego mu nie wolno-to po drugie, na koniec dodam iż jechał pod prąd. No ale jak to napisał kolega JA czekam na podstawę prawną
$$$ - możesz podać podstawę prawną? Nie znam przepisu, że pierwszeństwo ma w tym wypadku rowerzysta, który w ogóle nie powinien się znaleźć na chodniku. No ale może o czymś nie wiem. Czekam na paragraf.
Skrecajac w drogę poprzeczna to kierowca powinien zachować szczególną ostrożność i ustapic pierwszenstwa rowerzyscie czy pieszemu, wzdłuż drogi z pierwszenstwem przejazdu kierowcy aut nie maja pierwszenstwa skrecajac w drogę poprzeczna pierwszeństwo ma w tym wypadku pieszy czy tez rowerzysta poruszajacy sie na wprost.
Eni pokazałem twój komentarz znajomym,bo akurat mamy spotkanie. Nikt nie wie o co ci chodzi,piszesz cos do eurorowerzysty o inteligencji a sam napisałeś totalnie bez zrozumienia.
Szkoda, że jechał tam akurat marny peugeot 206, a nie np. walec. Ciekawe czy walca też by nie zauważył? Albo dzielnie wiechałby pod walec,bo przecież ma pierwszeństwo!!! No oczywiście jak w całej "cywilizowanej" Europie.
A dla mnie winę tutaj ponosi... zarządca drogi, bo zbudował dziadostwo. Droga dla rowerów powinna mieć sensowny, bezpieczny i dobrze oznakowany wjazd i zjazd. A tu jest, a nagle jej nie ma i wszyscy dziwią się, że rowerzyści głupieją. Na miejscu rowerzysty, gdyby milicja próbowała wcisnąć mi winę, założyłbym sprawę zarządcy. Takich miejsc w stalowej jest dziesiątki i wypadki będą, robi się dziadostwo zmuszające do łamania przepisów, a potem lamentuje na rowerzystów! Prezydent obiecał z tym porządek, ale na razie nie widać, aby coś robił!
Winę ponosi ewidentnie rowerzysta. Dlaczego? Czy ktoś zwrócił uwagę na to, że jechał w stronę Niska? Pytanie w takim razie, co robił po tamtej stronie? Odpowiedź? Jechał "pod prąd" Ścieżka w stronę Niska, przynajmniej do końca Stalowej po stronie LO. Niech ktoś wreszcie zacznie to respektować.
skoro ścieżka rowerowa przecina drogę dla samochodów to skrzyżowanie. rowerzysta powinien zatrzymać się i sprawdzić czy może przejechać. ale skoro nie obowiązuje ich zasada ograniczonego zaufania i daje się im pierwszeństwo to skutki takie właśnie są. a tym bardziej, że uderzył w bok samochodu a nie samochód w niego to ewidentna wina rowerzysty
Sobota, 16 lipca 2016 r. godz. 21:09 ~honky-tonk man
do rowerzysta zza granicy,-h.. kogo obchodzi co ty widziałeś tam za granicą oprócz zagonów ze szparagami,tu jest polska,tam też zdarzają się podobne wypadki z tą różnicą że u nas więcej biedaków porusza się na cyklach,ponadto ktoś tak mądry jak ty dał im pierwszeństwo zdawać by się mogło wyłącznie po to aby odciążyć ZUS.
Do Eurobudowlaniec: Ty inteligĘcie sam powinieneś przestać wypowiadać się publicznie, inteligENcją nie grzeszysz. Faktem jest, że rowerzyści wpieprzają się jak i gdzie chcą. Sam również jeżdżę rowerem, ale takiej debiliady nie odwalam.
Na kładce nad torami wisi transparent - Jarosław Kaczyński Bochater Narodowy. Tak sobie myślę, że treść zadowala obie strony. Zwolenników tego pana, a większość z nich nie zauważy błędu i przeciwników, którzy wiedzą, że to kpina.
Sobota, 16 lipca 2016 r. godz. 10:37 ~Eurobudowlaniec
rowezysta z za granicy hahahaha troszkę kultury by Ci się przydało, osoba tak mało inteligętna jak ty nie powinna wypowiadać się publicznie. Dodam również iż słabą opinie nam w Europie wystawiasz. Wyobraź sobie również że firma dla której pracuje(budowlana), posiada zlecenia w całej Europie(głownie jednak zachodniej). Przyznaję ci rację-tam rowerzyści mają pierwszeństwo,ale zauważ że sporo wypadków to pierwszeństwo powoduje. To że spora część krajów ma takie prawo, absolutnie nie oznacza iż jest ono właściwe. Rowerzysta powinien zachować szczególną ostrożność przed przejazdem,bo to jego życie jest zagrożone,nie kierowcy 206(w tym akurat przypadku).
Ludzie szanujcie swoje zdrowie i życie.... piesi i rowerzyści nie rozglądając sie nagminnie wchodzę na jezdnie.... nie zastanawiając sie czy coś jedzie, czy mają pierwszeństwo....
..... a z moich wstępnych ustaleń wynika że ścieżka rowerowa zaczyna się od tego wjazdu w kierunku Niska, rowerzystka jechała chodnikiem dla pieszych, na drodze wjazdowej do przychodni nie ma oznaczonego przejazdu dla rowerów . Na odcinku od tego wjazdu do Konkatedry NIE MA ŚCIEŻKI ROWEROWEJ, ścieżka jest tylko po drugiej strony ulicy. Rowerzystka nie jest dzieckiem więc powinna rower prowadzić na tym odcinku.
Do "ona", kierowca roweru ewidentnie wjechał w bok auta,czyżby nie zauważył auta? A dodatkowo tam nie ma przejazdu dla rowerów, ani żadnej ścieżki od skrzyżowania, więc jechać tamtędy nie powinien.
Do Ona? Chyba raczej Ono. Ale ok.
Po pierwsze. Nie udzielaj się plebsie, człowieczku drugiego sortu jak masz prawka. Po drugie, tam jest ścieżka rowerowa, która jest jednokierunkowa od strony niska i kończy się na wjeździe do parkingu przyszpitalnego. Po trzecie rowerzysta poruszał się po chodniku za co jest mandat oraz wjechał na przejście dla pieszych.
temu co spowodował wypadek a wina jest ewindentnie po stronie kierowcy samochodu , powinni zabrc prawo jazdy :) ponieważ nie zna przepisów drogowych i stwarza zagrozenie w ruchu lądowym:) pozdrawiam :) wracaj do zdrowia rowerzysto
Piątek, 15 lipca 2016 r. godz. 22:19 ~rowezysta z za granicy hahahaha
Do Gerda.... Baranie w całej Europie rowezysci maja pierszenstwo ... szkoda ze zes ze wsi ... to sa wlasnie efekty..... w dupi*** byles i gown***** widziales
Tymi rowerami jeżdżą jak świete krowy. Niby mają pierwszeństwo ale w kolizji z samochodem ucierpi rowerzysta a nie kierowca samochodu. Generalnie to nie zwracają uwagi tylko patrzą przed siebie cieniaki ...
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.
