Wiadomości lokalne / Polityka i Samorządy
| Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 17:59 /Magdalena Rodecka/ | Bo byli Polakami...
Dla uczczenia tamtych wydarzeń na placu kościelnym przy Bazylice Konkatedralnej w 2010 roku stanął Pomnik Pamięci Matki Sybiraczki. Fot. Jacek Rodecki
| 10 lutego 2016 roku mija 76 rocznica deportacji Polaków na Sybir. Nasi rodacy stanowili 70 procent wysiedlonych obok Białorusinów i Ukraińców.
- Jedyną winą tych ludzi było to, że byli Polakami. Dzieci pozbawiono rodzinnych domów i rodziców. To był "akt przyjaźni" Stalina z Hitlerem - mówi Zbigniew Paszkiewicz, przewodniczący Koła Związku Sybiraków w Stalowej Woli, który jako kilkunastoletni chłopiec z rodzeństwem został wysiedlony przez Rosjan na Syberię.
Pierwsza wywózka miała miejsce 10 lutego 1940 roku. Deportacje odbywały się w nocy. Rodziny miały zaledwie kilkanaście minut aby zabrać najpotrzebniejsze rzeczy. Ofiary wywożono na dworce kolejowe, gdzie przez kilkanaście godzin na mrozie czekali na bydlęce wagony. Po zakończeniu podróży zesłani byli umieszczani w barakach a następnie zmuszani do niewolniczej pracy w ekstremalnych warunkach. W ciągu półtora roku na Sybir zesłano około miliona Polaków, z czego 150 tysięcy osób straciło życie.
Dla uczczenia tamtych wydarzeń na placu kościelnym przy Bazylice Konkatedralnej w 2010 roku stanął Pomnik Pamięci Matki Sybiraczki. Ufundowany przez rodziny matek, które w bólu i cierpieniu walczyły o chleb, o życie i o polskość swych dzieci. One do Ojczyzny nie powróciły. Nie mają nigdzie swoich grobów, a ich kości pozostały zdeptane i zhańbione na nieludzkiej ziemi. Do Polski wróciły tylko nieliczne dzieci. Pomnik stał się dla Sybiraków symbolem i miejscem, przy którym teraz mogą z zadumą przystanąć, zapalić znicze i połączyć się w bólu ze swoimi bliskimi.
| |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego, coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Czwartek, 11 lutego 2016 r. godz. 22:16 ~Patriota | Mam wielki szacunek dla takich ludzi jak Pan Paszkiewicz,niestety niewielu takich przeżyło Sybir.Gdyby przeżyli Polska byłaby potęgą w Europie. |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 22:02 ~wota | ... i znowu pan radny Paszkiewicz w roli sprawozdawcy, mentora i uciśnionego. Czy nie ma innych ludzi w Stalowej Woli, ktorzy przeżyli okrucieństwo tamtych lat? Po prostu to jest już niestrawne. Panie radny ilu (fizycznie !) repatriantom pan zdązył pomóc? Czy moze tylko pan ogranicza się do mówienia? |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 20:11 ~Bławat | @ame- czytaj; z krwawiącej ogniś Polski. Wspomnienie męczonych Polaków powinno być zadumą z łezką w oku, a nie okazją do wyśmiewania prezesa. Wiezionych karmiono słonymi rybami i ograniczano wodę. Stracili ojczyznę, bliskich i wszystko co mieli. Był czas, że nikt o tym nie mógł mówić, bo takich nauczycieli aresztowano i wywożono w nieznane miejsca. Zadumaj się nad tym cierpieniem, poczytaj coś o losach Sybiraków, a żywym dokopiesz innym razem. |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 19:41 ~ame | Z Prezesa każdy może robić sobie żarty, jest osobą publiczną , a to co wyczynia podlega ocenie publicznej, chyba,że zostanie to zakazane. |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 19:23 ~igor | Przyjaciele ze wschodu najpierw dokonali rozbioru Polski i nie sądzili że się odrodzimy. Następnie w 1920 w dwa lata po odrodzenie chcieli nas zdeptać w marszu na zachód. W latach 30tych wywozki z ziem wchodnich do Kazachstanu. W trakcie wojny i po wojnie na Sybir i Katyń Smoleńsk Charków itd |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 18:54 ~Bławat | @poniżej- Z krwawiącej ogniś Polski, żarty sobie robisz. Jacy ,,ludzie" Cię wychowali? |
00 | Środa, 10 lutego 2016 r. godz. 18:13 ~miesiączka prezesa | Również 10 lutego, podobnie jak każdego 10-tego prezes ma miesiączkę! |
00 | |