Niedziela, 7 lutego 2016 r. godz. 18:36 /Magdalena Rodecka/
Ambasadorska nuta
Jerzy Butryn jest wychowankiem klas chóralnych założonych przez Danutę i Stanisława Steczkowskich. Był związany z Miejskim Domem Kultury oraz z Państwową Szkołą Muzyczną. Obecnie pracuje i mieszka we Wrocławiu. Fot. Jacek Rodecki
Po noworocznej przerwie do Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli powróciły "Podwieczorki przy fortepianie", cykliczne koncerty muzyki poważnej, których wykonawcami są młodzi i ambitni artyści.
- Staramy się prezentować w wykonaniu młodych artystów utwory oryginalne, nieznane - mówił dyrektor Miejskiego Domu Kultury w Stalowej Woli Marek Gruchota. 7 lutego 2016 takim gościem był bas - baryton Jerzy Butryn, któremu towarzyszyła pianistka Katarzyna Neugebauer.
Smaczku koncertowi nadawała świadomość, że fenomenalne wykonanie utworów Williamsa, Mozarta, Moniuszki, Verdiego czy Bizeta możemy usłyszeć dzięki naszemu krajanowi Jerzemu Butrynowi. Każdemu komu "Podwieczorki przy fortepianie" kojarzyły się z powagą w każdym znaczeniu tego słowa, nie tylko muzycznie, dziś się pozytywnie rozczarował. Było lekko, przyjemnie i rozrywkowo.
Jako że Jerzy Butryn jest urodzony w Stalowej Woli i rozsławia nasze miasto w kraju i zagranicą prezydent Lucjusz Nadbereżny przyznał mu tytuł "Ambasadora Stalowej Woli": - Serdecznie gratuluję sukcesów prosząc aby jako Ambasador, człowiek ze stalowym charakterem, ze stalową wolą mówił, że Stalowa Wola to miejsce ludzi utalentowanych, pracowitych i z dobrym sercem".
Jerzy Butryn jest wychowankiem klas chóralnych założonych przez Danutę i Stanisława Steczkowskich. Był związany z Miejskim Domem Kultury oraz z Państwową Szkołą Muzyczną. Obecnie pracuje i mieszka we Wrocławiu. Jest doktorantem na wydziale wokalnym Akademii Muzycznej we Wrocławiu. Ma na swoim koncie wiele koncertów w kraju i za granicą, zarówno z repertuarem oratoryjnym, operowym, pieśniarskim, jak również muzyki cerkiewnej. Stypendysta Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Prezydenta Miasta Wrocławia.
- Tytuł "Ambasadora Stalowej Woli" to dla mnie wielkie wyróżnienie. Jestem bardzo wzruszony i niezmiernie dumny, że pochodzę ze Stalowej Woli - mówił Jerzy Butryn. Na sali widowiskowej pojawiła się rodzina i znajomi artysty. Gość dodał, że zawsze mógł na nich liczyć a wsparcie bliskich mu osób było dla niego bardzo ważne.
Jerzy Butryn jest dwudziestym drugim Ambasadorem Stalowej Woli. 25 września 2015 roku ten zaszczytny tytuł przypadł dr Tomaszowi Darocha, współzałożycielowi Centrum Leczenia Hipotermii Głębokiej w Krakowie.
Ambasador Stalowej Woli - tytuł honorowy przyznawany od 2008 roku przez Prezydenta Miasta we współpracy z Miejskim Domem Kultury. Inicjatywa ustanowienia tego tytułu ma na celu uhonorowanie wybitnych osób identyfikujących się ze Stalową Wolą, które godnie reprezentują ją na zewnątrz.
Tytułem "Ambasador Stalowej Woli" zostają uhonorowane utalentowane osoby związane z miastem, dążące do stałego rozwoju, które dzięki swej ciężkiej pracy zdobywają sławę w Polsce i w świecie. Osoby te przyjeżdżają do Stalowej Woli i podczas uroczystych spotkań autorskich przez Miejski Dom Kultury przedstawią krajanom efekty swojej pracy. Jest to niezwykłe wydarzenie kulturalne w mieście, podczas którego zostaje nadany ten zaszczytny tytuł. Dzięki takim spotkaniom mieszkańcy poznają sylwetki wybitnych ludzi pochodzących ze Stalowej Woli, którzy sławią dobre imię miasta w świecie.
Nie wiedzieć skąd taka informacja że Jerzy Butryn to były uczeń Szkoły Muzycznej w Stalowej Woli. Nigdy tam nie uczęszczał. Owszem przygodę z muzyką rozpoczął od chóru "Cantus" ale też w młodzieżowej orkiestrze dętej grając na trąbce zresztą bardzo dobrze - pozdrawiam, tak to było.
Czwartek, 11 lutego 2016 r. godz. 15:29 ~Jožin z bažin
Niekoniecznie tylko melomani. W końcu coś na poziomie, a nie dziadowskie popisy w klasztorze wykonawców, których nikt nie chce na lepszych festiwalach. Koncerty i symfonie Beethovena to rozumiem, a nie jakieś pieśni ludowe i etiudy. Niestety nie pasuje mi ten termin, ale kto może, to polecam. Wśród wykonawców uczeń LO KEN.
Poniedziałek, 8 lutego 2016 r. godz. 11:50 ~Jožin z bažin
Jak kupić bilet przez internet na wydarzenia w MDK? Nie jestem stąd, ale mam ochotę pójść na Beethovena. Szkoda specjalnie tłuc się pociągiem, aby na miejscu dowiedzieć się, że biletów brakło.
Ciekawy, gdybyś miał choć odrobinę talentu, to byś nie miał czasu na bzdury. Zazdrość u ciebie jak u Szekspira. Poczytaj Mistrza to się dowiesz, jak tacy kończą.
Kolego Inwestycjo, dla Ambasadorów Stalowej Woli wykształcenie w rodzinnym mieście było przedszkolem, ewentualnie podstawówką. Ale jest to informacja dla nas, że można dobrze wystartować w życie ze Stalowej Woli. Należy tylko dobrze wykorzystać czas, gdyż szkoły, ośrodki kultury, kluby sportowe dają szansę na odkrycie talentów i ich rozwój. Problem Stalowej Woli leży gdzie indziej. Nawet, kiedy czasem talenty chcą wrócić, to nie ma miejsca, gdyż zajęli je ci, którym brakło odwagi, umiejętności a czasem może środków, by dobrze się wykształcić.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.