Poniedziałek, 25 maja 2015 r. godz. 11:32 /Magdalena Rodecka/
W Światowy Dzień Mleka zachęcali do kupowania produktów OSM Stalowa Wola
Stalowowolska OSM dostarcza swoje produkty do około 400 firm, świeże, zaraz po zakończeniu procesu produkcyjnego. W sumie zaopatruje trzy województwa: lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie. Fot. Jacek Rodecki
25 maja przypada Światowy Dzień Mleka. Dlatego tego dnia władze Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Stalowej Woli postanowili szczególnie zachęcić do kupowania ich wyrobów i bycia "lokalnym patriotą".
Stalowowolski Zakład Mleczarski liczy sobie ponad 40 lat. Od niedawna ma nowego prezesa, którym został Sławomir Czwal. - "Bardzo dla nas ważne jest to, że działamy na lokalnym rynku. Odbieramy mleko od blisko 300 rolników, zapewniając stabilność jego producentom. Tworzymy miejsca pracy" - wylicza prezes spółdzielni.
Stalowowolska OSM dostarcza swoje produkty do około 400 firm, świeże, zaraz po zakończeniu procesu produkcyjnego. W sumie zaopatrują trzy województwa: lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.
Póki co nie jesteśmy w każdym sklepie. Na rynku pozostało ich do zdobycia około 10%. Powód? "Sieciówki" narzucają ceny, tak niskie, że wyrobów tak dobrej jakości jakie oferuje nasza OSM nie opłaca się im sprzedawać.
Jaka jest ich przewaga nad konkurencją? - "Nasze produkty są wytwarzane na bazie tradycyjnej metody, bez ulepszaczy i chemicznych dodatków" - usłyszeliśmy od Sylwii Burdzy, pełnomocniczki zarządu do spraw produkcji.
Obecnie w OSM pracuje 77 osób. Z kilkunastoma spółdzielnia współpracuje. Kilka tygodni temu 40-osobowa grupa pracowników przeszła szkolenia sfinansowane z UE z zakresu sprzedaży i produkcji.
OSM chce ulepszać swoje produkty, poszerzać ofertę, ale nie zmieniać smaków bo te wpisały się w kulinarne tradycje Stalowej Woli a mieszkańcy je sobie chwalą. Spółdzielnia chce być samodzielnym podmiotem, nie ma w planach łączenia się z innymi firmami z branży, mimo że naokoło szaleją potentaci. - "Tam gdzie to się stało produkcja została ograniczona lub wygaszona. My chcemy działać pod swoim szyldem OSM Stalowa Wola. Nie mamy się czego wstydzić" - mówił prezes Sławomir Czwal.
OSM chciałoby w zakład zainwestować, między innymi kupując maszynę do pakowania produktów. Teraz zleca to na zewnątrz. Być może w sklepach pojawi się partia mleka pakowane w butelki, tak jak to było dawniej.
Nowy prezes i rada nadzorcza równocześnie podjęli kroki w celu ustabilizowania sytuacji finansowej OSM. Władze miasta w ramach pomocy na prośbę Spółdzielni zgodziły się na umorzenie rocznej opłaty za użytkowanie nieruchomości na ponad 11 tysięcy złotych.
Pani Sylwia taka grzeczna na zdjeciach, a w rzeczywistosci to kawal lobuza. Niech sie zastanowi jak sie odnosi do zalogi na produkcji. Taka niby poukladana hoho, a to najgorsza jedza w mleczarni. Niech sie Pani nad soba zastanowi i wiecej szaczunki dla pracownikow
Krowom podają specjalne antybiotyki wstrzykują bezpośrednio w żołądki jakąś substancję tak by krowy mogły trawić specjalnie preparowane pasze
robione ze śmieci fabrycznych
czy ten biały płyn można nazwać mlekiem ?
to samo dotyczy wyrobów mlecznych .
ty możesz myśleć że jest ok ale po wielu latach
wychodzi w strukturze neuroreceptorów i neurotransmiterów a z tond cała gama chorób ma swój początek
komu zależy by osłabić społeczeństwo ?selektywnie ,bo oni wiedzą i liczą już lata długotrwałych skutków
Wszystko fajnie i pięknie ale że prezes jest z PO ? Dziś na Podkarpaciu rządzi PiS, w powiecie PiS no i w mieście PiS. Prezydent RP jest z PiS a prezes mleczarni z PO
Poniedziałek, 25 maja 2015 r. godz. 22:30 ~pamiętający obietnice
Zakład który zatrudnia 77 osób może uratować umorzenie opłaty w wysokości 11 tys. zł? To pachnie kolesiostwem, co na to wyborcy, przecież kasa w mieście pusta, a i stadionu nie będzie bo nie ma pieniędzy. Ciekawe ile zarabia prezes, może weźmie się w końcu do roboty?
masło jest bardzo drogie,obojętnie czy w zimie czy latem i nie jest znowu takie dobre.oczywiście sery kupuję,śmietankowy jest bardzo dobry,półtłusty jak się uda raz lepszy raz gorszy, zsiadłe mleko też jest dobre. uważam że ceny jak na miejscowe produkty i tak są wysokie.
Fakt, że masło mają drogie, ale to jest prawdziwe masło i smakuje jak masło, a nie jak produkt masłopodobny. Jak przyjeżdżają do mnie znajomi z innych miast zawsze kupują masło ze Stalowej na zapas :)
Poniedziałek, 25 maja 2015 r. godz. 19:01 ~janek82
NIE KUPUJCIE KRÓWEK z osm stw - krówki zawierają tani olej utwardzony (tłuszcze trans), który jest rakotwórczy!!! polecam artykuł
"Na polskim rynku są dziesiątki tysięcy produktów, które zawierają tzw. tłuszcze trans, czyli utwardzone tłuszcze roślinne - uważane przez dietetyków i lekarzy za śmiertelnie groźne dla naszego zdrowia. (...)"
Poniedziałek, 25 maja 2015 r. godz. 18:05 ~Stalowiak
Należy wspierać lokalny zakład.Faktem jest,że masło dosyć drogie ,natomiast ser biały i kefir kupuję zawsze.I AntyPiS nie mieszaj w wyroby polityki.Ciekawa jestem co byś pisał gdyby zakład padł i zwolnili by twoją zonę;)
Kiedyś produkowali "krówki mleczne" teraz zostały tylko krówki, a boję się, żeby nie zostały tylko krowie placki. Bo i smaku tego co dawniej nie ma w tym wyrobie. A szkoda, bo kiedyś się krówkę zjadało ze smakiem, a teraz jakieś dziwne w smaku, oleje częściowo utwardzone... ejejjj...
Poniedziałek, 25 maja 2015 r. godz. 12:01 ~Liljana
Bez chemicznych dodatków? To skąd ten chemiczny smak? Obniżacie jakość i podnosicie ceny - taka jest Wasza polityka. Krasnystaw jest tańszy i lepszy, a przecież wyroby muszą do Stalowej jeszcze dostarczyć.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.