| | Wiadomości lokalne z miasta Stalowa Wola i Powiatu Stalowowolskiego. Najnowsze! Najszybciej! Kamera na żywo na panoramę Stalowej Woli na skrzyżowanie Al. Jana Pawła II z ul. KEN Nagrania audio, rozmowy z ciekawymi ludźmi Fotografie z najważniejszych wydarzeń w Stalowej Woli Kanał youtube.stalowka.net - Pierwsza stalowowolska telewizja internetowa Encyklopedia miasta Stalowa Wola Zapowiedzi zbliżających się wydarzeń kulturalnych Baza adresowa najważniejszych firm i instytucji życia publicznego Bezpłatna baza ogłoszeń dla mieszkańców miasta Stalowa Wola jak i Powiatu Stalowowolskiego Twoje konto | | | | | | |  Zasłyszane... | | | | | | | |
| Wiadomości lokalne / Sygnały Czytelnika
| | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 11:59 /Magdalena Rodecka/ | Zgrzyt "o odwiedziny" w zaklikowskim przytulisku
 Po internecie "krąży" petycja w sprawie przywrócenia wolontariatu w zaklikowskim przytulisku dla zwierząt. Grupa miłośników zwierząt żąda od burmistrza Zdzisława Wójcika wstępu na teren, gdzie znajdują się zwierzaki.
Fot. Jacek Rodecki
|
Po internecie "krąży" petycja w sprawie przywrócenia wolontariatu w zaklikowskim przytulisku dla zwierząt. Grupa miłośników zwierząt żąda od burmistrza Zdzisława Wójcika wstępu na teren, gdzie znajdują się zwierzaki.
Zaklikowskie przytulisko dla bezpańskich zwierząt znajduje się przy Zakładzie Usług Komunalnych. Wolontariuszy zaskoczyła wiadomość, że dostęp do zwierząt został im uniemożliwiony a na klatkach zawisły kłódki. W petycji jaką otrzymała nasza redakcja miłośnicy zwierząt zwracają uwagę, że prowadzona przez nich działalność trwała pięć lat. Przez ten czas dbano aby między innymi zwierzaki wychodziły na spacery, sprzątali boksy, dokarmiali, założyli stronę internetową zajmującą się adopcją czworonogów. Ich zdaniem aby ogrom pracy jaki włożyli nie poszedł na marne, działalność powinna być kontynuowana, dlatego proszą w petycji aby jak najszybciej uregulować tę sytuację i wolontariat przywrócić.
"Psy nie stanowią własności przytuliska, są jedynie pod jego opieką, która powinna przebiegać prawidłowo, godnie i po ludzku, a Gmina przeznaczając środki finansowe z budżetu powinna kontrolować jak przebiega realizacja tego zadania i pomagać w sprawach organizacyjnych. Liczymy na szybką interwencję i rozwiązanie tego problemu gdyż bardzo nam leży na sercu dobro zwierząt z przytuliska" - czytamy w petycji.
Burmistrz Zaklikowa Zdzisław Wójcik wyjaśnił nam, że umowy z wolontariuszami wygasły wraz z końcem roku. Sprawę zna, jednakże obecnie na terenie, gdzie znajduje się przytulisko zakład komunalny do połowy lipca 2015 roku będzie prowadził inwestycję, więc jest to teren budowy. Ze względów bezpieczeństwa nie może sobie pozwolić, aby młodzież bez żadnych uregulowań prawnych, nieubezpieczona tam uczęszczała. Obecnie jak nam powiedział przebywa tam około 3 psów. Nie dzieje im się krzywda. Są dokarmiane i pojone wodą.
- "Wcześniej losem tych psów się nikt nie przejmował. Przebywały w starych budach. Gdy zostałem wójtem to ich warunki ucywilizowaliśmy. Dobrze, że psy nie wałęsają się po ulicach, dobrze, że jest przytulisko ale dla mnie jest ważniejsza w tym momencie inwestycja. Gdyby komuś coś się stało, a ta osoba byłaby nieubezpieczona to proszę sobie wyobrazić do czego mogłoby to doprowadzić. Kto byłby winny? Ja" - powiedział w rozmowie z Stalowka.NET Zdzisław Wójcik, burmistrz Zaklikowa.
Włodarz Zaklikowa powiedział, że rozważy obecnie podpisanie 2, może trzech umów z wolontariuszami. Wiąże się to z kosztami, gdyż gmina będzie musiała te osoby ubezpieczyć. Trzeba także opracować nowy regulamin.
| | |
Jeżeli masz jakieś ciekawe informacje, chcesz przekazać coś ważnego,
coś interesującego, nie wahaj się - napisz do nas: redakcja@stalowka.net |
|
| Sobota, 25 kwietnia 2015 r. godz. 20:26
~Liljana  | Były w budach. A teraz są w klatkach. Genialne! Może włodarz Zaklikowa też się w takiej zamknie, żeby sprawę przemyśleć? |
 0 0 | Środa, 22 kwietnia 2015 r. godz. 20:21
~Cordel Walker | Szkoda Wam drzew. Ja bym się cieszył że zrobił troche ładu i porządku koło ośrodka w Zdziech. jeszcze lekarze będą leczyć ludzi w zdziechowicach. nie tylko ośrodek zdrowia w Zaklikowie i ludzie czekający w kolejkach na lekarza. A lekarz na Wczasach.... Popieram Burmistrza za wprowadzenie ładu i dyscypliny w gminie i dawnym Zuk-u.... |
00 | Niedziela, 19 kwietnia 2015 r. godz. 20:02
~xxx | Do Kris: nie wypowiadaj się e imieniu wszystkich mieszkańców bo większość cieszy się że teren uporządkowano. Zresztą najważniejsze jest aby wznowić działalność ośrodka, jeśli Burmistrz nie spełni swoich obietnic to może zapomnieć o poparciu w następnych wyborach. A w kwestii tak zachwalanych przez ciebie strażaków-cwaniaków ze Zdziechowic to największy syf jest zawsze koło remizy, dopiero w tym tygodniu zarząd dróg wojewódzkich posprzątał z rowu koło remizy śmiecie z Sylwestra organizowanego przez straż ( min. butelki po szampanie i race). Strażackie porządki koło remizy kończą się na wygrabieniu śmieci do rowu. Kolega wcześniej pisał o donosie ze straży na wycięte krzaki, a wspomnieć należy również jak straż uprzykrzała życie punktowi aptecznemu (dochodziło nawet do zamykania na klucz toalety aby pani tam sprzedająca nie mogła skorzystać z toalety) i dzięki ich życzliwości po plastry czy krople żołądkowe trzeba jechać do Zaklikowa a pomieszczenie stoi puste, zresztą stosunki straży z byłym punktem sprzedaży nawozów i pasz też były nieciekawe. A co do przytuliska to nie bez powodu powiat czy miasto Stalowa Wola broni się nogami czy nogami przed tym aby nie tworzyć u siebie schroniska, bo zaraz doczepią się różni nawiedzeni miłośnicy zwierząt. Psy mają budy, wyglądają lepiej niż niejeden pies mający właściciela czyli pewnie dostają dobrze zjeść, pani weterynarz też ich dogląda więc krzywda się im nie dzieje. Rozumiem że można wieszać psy na burmistrzu za to jak wykonuje się kanalizacje w Zdziechowicach Pierwszych, ale robienie jakiejś afery z powodu kilku psów którym nie dzieje się krzywda to przesada, niech każdy wolontariusz weźmie jednego pieska i przytulisko będzie niepotrzebne. |
00 | Niedziela, 19 kwietnia 2015 r. godz. 12:49
~Do handjob.................... | Głupie zwierzęta? Zwierzęta są mądrzejsze od ludzi !!! Przewyższają inteligencją nie jednego człowieka.Moja rodzina nie popiera burmistrza. |
00 | Niedziela, 19 kwietnia 2015 r. godz. 11:55
~michu | Kris stonuj lepiej, bo w internecie wbrew pozorom nie jesteś anonimowy. Działkę o której mówisz, burmistrz zakupił nie będąc jeszcze na stanowisku, a to że panowie ze straży nie mieli pojęcia o tym jaki mają syf w papierach, i że remiza stoi nie na swoim placu to pretensje mogą mieć tylko do siebie.
Ps. Masz racje, wcześniej był tam piękny porządek, teraz jest syf. |
00 | Niedziela, 19 kwietnia 2015 r. godz. 10:56
~enter666 | Ludzie to podłe dranie jednak !!! tego co podjąl taką decyzję uwiązal bym na lańcuchu i nie dal jeść ani pić !!!!!!!!!!!!!!
w tych klatkach trzeba by zamknąć burmistrza Zaklikowa bez żarcia i picia !!! |
00 | Niedziela, 19 kwietnia 2015 r. godz. 06:15
~Bolek | do Zaklika:Właśnie jak by nie przelał z konta Miasta tych 50 tysięcy to by było na podpisanie umów w wolontariuszami.A park w Zaklikowie to też krzaki,bo z tego co wiem to też władzom miasta przeszkadzają piękne stare kasztany.Co do Lipy do podpisana została ugoda -80 tys.na rzecz dyrektorki. |
00 | Sobota, 18 kwietnia 2015 r. godz. 16:53
~kris | do zaklika:mieszkancy Z i okolic,mowią,ze na tej działce to dopiero teraz jest syf.Ciekawe,dlaczego tylko z jednej strony postawiono taki ładny płotek?A dzięki interwencji jak mówisz wiejskich strazaków,chociaz troche odwlecze się SPRZEDAZ DZIALKI.Tylko,zeby nie było tak jak z Domem strazaka,co to okazało się,burmistrz kupil sob ie 3 lata temu dzialke pod nim. |
00 | Piątek, 17 kwietnia 2015 r. godz. 16:58
~handjob&blowjob company | jak maja taki problem ci wolontariusze to niech sobie wezma pod swoja opieke te psy to lipca i najwyzej je oddadza spowrotem, chyba proste tak? poza tym to tylko glupie zwierzeta ktore i tak nie wiedza o co chodzi a pan burmistrz zajął bardzo dobre stanowisko co do te sprawy, dobrze wywiazuje sie ze swoich obowiazkow. Gratulacje Panie burmistrzu! cMa Pan poparcie całej mojej rodziny. Pozdrawiam |
00 | Piątek, 17 kwietnia 2015 r. godz. 08:52
~mama | Trochę z innej beczki: Wiele razy już zgłaszane było o agresywnych sforach psów na ulicy Chodkiewicza na osiedlu Hutnik. Nikt nic z tym nie robi aż do momentu kiedy dojdzie do tragedii i przyjedzie zainteresowane TVN. Są tacy, którzy dokarmiają tu tych agresorów i cieszą się, że pieski im z ręki jedzą. Niestety dzieci przychodzą do domu z płaczem w ogromnym strachu, albo w ogóle boją się wrócić do domu bo "pieski" akurat szaleją . Prosimy o porządek i ukaranie właścicieli i dokarmiających te agresory. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 23:10
~ewa | a jakiż to WIELKI koszt owego ubezpieczenia byłby....?! Żałosne to wszystko!!! Wywala się dziesiątki i setki tysięcy publicznych pieniędzy w błoto... tam nie widzi się problemu, ale jak wolontariusze chcą się zająć psami.. aż "około 3" to się śmieszne wojny na poziomie żłobka wymyśla. Chory kraj, chorzy ludzie !!! |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 23:01
~Zmora | Piękne zdjęcie psa, lecz nie z przytuliska szczeniaki wyglądają tam maskarycznie są karmione raz dziennie, widać, że pan burmistrz zaczyna się bronić i wyjść z problemu z twarzą, czy mu się uda może jednak burmistrz i wolontariusze dojdą do kompromisu? Jest to jedna wielka zagadka! Pan burmistrz nikomu nie chce udzielić konkretnej informacji- chowa głowę w piasek! |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 21:11
~Oburzona | Psom sie
Krzywda nie dzieje .. Ta i bedą tam siedzieć latami - bo nikt bez wolo ich tam nie wypatrzy- koszty ubezpieczenia , koszty psy - ciekawe ze ja słomę tum psom kupowałam zeby w zimie miały ciepło - co za piepr.enie idiotyzmów - kto takich debili wybiera ??? |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 16:46
~Leader | Art. 32. Zasada równości obywatela wobec prawa
1. Wszyscy są wobec prawa równi. Wszyscy mają prawo do równego traktowania przez władze publiczne.
2. Nikt nie może być dyskryminowany w życiu politycznym, społecznym lub gospodarczym z jakiejkolwiek przyczyny.
Tadziu i Józek z gminy zrobili sobie prywatny folwark !!!! Dosyć tego !!!! |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 16:41
~bb | Nie wiem, czy to nie jest już znęcanie się nad zwierzętami. Wiadomo, psy nie jedzą ziemniaków z chlebem. Dzięki wolontariuszkom miały dobre jedzenie, czystą wodę i kontakt z człowiekiem.
Może prokuratura powinna się tym zająć?
Ciekawe, jak długo będziemy czekać na reakcję Burmistrza i szanownej Rady Gminy. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 16:28
~Sevana | Tak naprawdę, to burmistrz tłumaczy, że plac budowy MA BYĆ. W tej chwili nic tam się nie dzieje. Nasuwa się pytanie, dlaczego teraz zabroniono wolontariuszom dostępu do psów. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 15:50
~C. | Jeśli burmistrz zamierza prowadzić przytulisko na placu budowy, to coś tu jest nie tak. Psy potrzebują opieki i oczywistym jest przeniesienie zwierząt poza plac budowy, aby taką opiekę mogły otrzymać.
Poza tym, zwierzęta siedzą tam już parę tygodni bez kontaktu z ludźmi, a do jedzenia dostają rozmoczony chleb z ziemniakami. Osoby interesujące się adopcją nie są wpuszczane...jak wyjaśniono na miejscu: przez to co dzieje się w internecie. Jestem osobą postronną, ale sprawdziłam osobiście jak to wygląda, bo znajomy chciał adoptować jednego z przetrzymywanych tam psów. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 15:12
~lipiak | Około 3 psów -----Panie Burmistrzu to ma Pan problem z liczeniem do trzech-----gratuluje jeszcze raz wyboru mieszkańcom |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 15:09
~Antonio | Kajtek od 2,5 roku pilnuje grobu swojego pana.
Krzysztof miał zaledwie 17 lat, kiedy zginął w tragicznym wypadku.Nagłe odejście pana wciąż przeżywa jego pies. Krzysztof przygarnął Kajtka, gdy psiak był jeszcze szczeniaczkiem. A wierny Kajtuś do dziś odpłaca mu swą wdzięcznością. Niemal codziennie wymyka się z gospodarstwa i biegnie na cmentarz. Grób swego pana bez problemu znajduje wśród setek innych. Mróz czy upał - psiak waruje. Kładzie się przy nagrobku, przytula do pomnika i tęskni. Zapewne wspomina chwile, kiedy pan był obok, bawił się z nim, czule głaskał, pozwalał zasypiać na swoim łóżku...Mieszkańcy wciąż nie mogą wyjść ze zdumienia na widok tej wzruszającej psiej miłości. - Najwierniejszy przyjaciel - mówią poruszeni, głaszcząc Kajtka. |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 14:58
~zaklika | Bolek nie rozpowszechniaj niesprawdzonych informacji.Odszkodowania dla byłego dyrektora w Lipie nie ma i długo nie będzie/sprawa toczy się w sądach i nie wiadomo jak się zakończy/,a odnośnie wyciętych krzaków w Zdziechowicach to 50 tys.zostało przelanych z konta miasta na konto gminy,a jest to zasługa wiejskich strażaków,którzy niepotrzebnie wsadzili kij w mrowisko.Myślę,że powinieneś być zadowolony,że władze wreszcie uporządkowały tą działkę,na której był totalny syf |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 13:56
~@sq | Wymyslil wreszcie jakis argument i stara sie zaslonic inwestycja. Ciekawe ze zakazal przychodzenia wolontariuszom dzien po radzie miasta, na ktorej wolontariuszki glosno powiedzialy co w przytulisku jest nie tak. Smieszny maly czlowieczek :) |
00 | Czwartek, 16 kwietnia 2015 r. godz. 13:18
~Bolek | Ale na karę za wycięcie drzew bez zezwolenia w wysokości 50 tysięcy, na zapłacenie Dyrektorce z Lipy za niezgodne zwolnienie z pracy 80 tysięcy ugody to Burmistrz posiada środki? |
00 |
| | | | |
| |
