Wtorek, 14 kwietnia 2015 r. godz. 13:48 /Jarosław Jarecki/
Spłonęło 20 hektarów traw i nieużytków
Unoszący się dym było widać z kilkunastu kilometrów. Pożarowi sprzyjał silny wiatr, który utrudniał akcję gaśniczą straż pożarnej. Fot. Jacek Rodecki
We wtorek, 14 kwietnia 2015 r. w Kotowej Woli (gmina Zaleszany) spłonęło około 20 hektarów traw i nieużytków. Z pożarem walczyło 7 wozów bojowych straży pożarnej.
Unoszący się dym było widać z kilkunastu kilometrów. Pożarowi traw i nieużytków na bagnistym terenie sprzyjał silny wiatr, który utrudniał akcję gaśniczą straż pożarnej. Po pięciu godzinach pożar ugaszono. W akcji udział wzięło około 24 strażaków z OSP Zbydniów, Kotowa Wola, Skowierzyn, Grębów, Wydrza oraz zawodowej straży pożarnej z Tarnobrzegu i Stalowej Woli.
Dwa dni wcześniej nieopodal doszło do podobnego pożaru gdzie spłonęło 5 hektarów traw i nieużytków. Wówczas w akcji wzięły udział 4 jednostki straży pożarnej.
Strażacy pamiętają sytuację sprzed dwóch lat, kiedy to ogień przedostał się przez drogę do lasu. Tym razem nauczeni doświadczeniem nie dopuścili już do takiej sytuacji. Pożar gasili przy pomocy tłumic oraz wodą.
Stan drogi dojazdowej pozostawiał wiele do życzenia. W jednym miejscu pękła pod przejeżdżającym wozem płyta betonowa stanowiąca mostek. Nie widać aby lokalne władze od ostatniego pożaru jaki miał tam miejsce dwa lata temu podjęły jakiekolwiek prace. Droga jest grząska a pobocze mocno zarośnięte.
Do JWS. Gratulacje chłopie,imię Twoje jest chronione .Twojemu nickowi nie można nawet grzecznie przyłożyć .A propo tych jabłek to w większości były rozdawane po miastach.Perszing pewnie też dostał.Tak się zastanawiam- czyja kieszeń została zasilona.A może moderator bał się o moje zdrowie (jak to mówiłeś? Błędy młodości ?).Myślę że to postać nadal chroniona.Ale co jak co pamiętać trzeba. A może nie dopełniłem formalności?
Środa, 15 kwietnia 2015 r. godz. 17:20 ~józef wisarionowicz stalin
Słuchaj no chłopie obrażalski. Sam jestem z wiochy i żem taki sam wsiok jak ty. To dla mnie bez znaczenia skąd mój ród skoro i tak w naszej dupie smród! Uodpornij się więc na takie "smrodkowo-gnojne" felietoniki bo jeśli nie to dasz komu w mordę i pójdziesz jak ja do Barczewa za niewinność młodzieńczą. Przyjmij więc takie "listy polecone" z przymróżeniem oka jeśli chcesz aby kto ci go nie zamknął go na stałe. Dobra to rada starego cwaniaka omijaj gówno niech pachnie swoim zapachem póki go muchy i żuczki gnojne nie rozczłonkują.Nara.
Środa, 15 kwietnia 2015 r. godz. 15:25 ~CWANIAKI ZA 1grosz
Czemu żaden z tych cwaniaków nie przyjedzie, nie zobaczy jak jest tylko obraża innych??? Nie macie pojęcia o niczym a macie wiele do powiedzenia. Nikt nikogo nie złapał, a może ktoś z miasta podpalił bo mu się nudziło w mieście i chciał by zobaczyć coś ciekawego. A jak chcesz kogoś obrażać to przyjedź i powiedź w twarz!!!!
Środa, 15 kwietnia 2015 r. godz. 10:32 ~józef wisarionowicz stalin
To dzieło wieśniaków i niech się pali! Ciekawe ilu z tych chłopków pomagało w zagaszaniu? A może to wszystko sikawka wyborcza peeselowskich pawlaków-strażaków? Diabli wiedza co chłopy po wyjściu z przywioskowych kiosków obmyślają. Chłopy na wsiach płacą "kruza" i obijają swoje stare jaja o portki i tyle majo do roboty jak tylko siedzieć na ławce przy płocie i walić winko (może z tych jabłek co ostatnio dostali). Dać tym nierobom po łapach i zmusić to wygodne stadko do roboty. Ale jak to zrobić jak od wieczora do rana cała wiocha pijana. Ich trzeba pod pręgierz, bo to ich nauczy rozsądku i szanowania. Jestem pewny na 100% że te "samozapalenia" są autorstwa gminu. Bo też nikt inny jak oni wyrzucają po przydrożnych rowach i okolicznych lasach śmieci. Jednakże nie wszyscy z powodu rodowodu na wsiach są źli i maszkarni bo mają tam np. najpiękniejsze dziewczyny na świecie!
Środa, 15 kwietnia 2015 r. godz. 09:19 ~Dodawca smaku
Wypalanie traw jest niebezpieczne i głupie, ale tłumaczenie że jest szkodliwe dla flory i fauny jakoś nie jest przekonujące. Na filmach przyrodniczych, np o Afryce, często pojawia się pożar sawanny w porze suchej. Komentarz jest taki, że popiół daje życiodajny nawóz dla rozwoju i wegetacji roślin w porze deszczowej.
anty_leming czyli zwykła mysz , która jest przeciwko wszystkiemu i wszystkim.Sianko się paliło,norkę przygrzało i wylazło . Teraz patrzy kogo skubnąć w cztery litery , żeby potem szczerzyć zęby. W Kraśniku też się paliło,a to na skutek wiatru , który położył drzewo na linie energetyczne.Takie małe spięcie ,a jaki zgiełk. Nigdy nie wiadomo skąd co przylezie . Pamiętam jak między Rozwadowem , a Stalową Wolą rosło żytko (bardzo mizerne ).Gdyby tak sięgnąć jedno pokolenie wstecz to słoma w butach. To nara bo muszę swoje buty sprawdzić czy się co nie zagnieździło (mysz bez nory wszystko zetnie )
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.