Niedziela, 22 lutego 2015 r. godz. 17:17 /Magdalena Rodecka/
Piękno regionu zza miedzy
"Gmina Bojanów rzeką i puszczą bogata" to tytuł albumu fotograficznego przygotowanego przez fotografów: Maję i Krzysztofa Celuchów ze stalowowolskiego Stowarzyszenia Fotograficznego Animus. Fot. Jacek Rodecki
"Gmina Bojanów rzeką i puszczą bogata" to tytuł albumu fotograficznego przygotowanego przez fotografów: Maję i Krzysztofa Celuchów ze stalowowolskiego Stowarzyszenia Fotograficznego Animus. Jego promocja odbyła się w niedzielę, 22 lutego 2015 roku w Miejskim Domu Kultury w Stalowej Woli.
Publikacja jest jedną z najnowszych bojanowskiego samorządu, która ma zachęcić do odwiedzenia tej niezwykle malowniczej krainy. - "Ta publikacja to nie tylko wspaniała promocja dla naszego regionu. To dostrzeżenie bogactwa przyrody, które jest tuż za rogiem, tuż za miejską miedzą" - mówił dyrektor Miejskiego Domu Kultury Marek Gruchota.
Państwo Celuchowie w tworzeniu publikacji podzielili się pracą. Jak tłumaczyli "on biegał z aparatem za tym co ucieka, ona uwieczniała to co rośnie spokojnie". Na ponad stu stronach udało im się złapać w kadrze wilki, daniele, myszołowy, bobry, łabędzie, nietoperze, modliszki, las i znajdującą się w nim roślinność, który zmienia się w zależności od pór roku, w tym najwyższą bojanowską sosnę liczącą ponad 30 metrów".
Album jest swoistym kompendium wiedzy na temat walorów przyrodniczych, historycznych i kulturalnych regionu. Zawiera także poradnik dla fotografów - amatorów. Publikację sfinansowano ze środków Europejskiego Funduszu Rybackiego.
Świetny album.Można wiele sie dowiedzieć o niedalekiej okolicy.Zdjęcia jak to zdjęcia jedne lepsze drugie gorsze.Może tyko ten poradnik foto raczej zbędny,ale OK.
do tomika. Rzeczywiście "w okolicach stalowej też można zobaczyć piękne widoki", ale każdy z tych widoków obejmuje również śmieci, które są efektem ruszania się z domu i spędzania czasu na łonie natury. Apeluję, dla dobra puszczy i rzeki pozostańmy jednak w domu!
Poniedziałek, 23 lutego 2015 r. godz. 13:24 ~Fotopstrykacz bez ambicji
Państwo C.mają i owszem ciekawe hobby,ale jakość zaprezentowanych na spotkaniu i w albumie zdjęć w zdecydowanej większości jest kiepskiej jakości pod wględem technicznym nie mowiąc już o kompozycji a o treści już nie wspomnę.
Aż dziw,że mienią sie "fotografikami przyrorody".Fotografik to przecie nie fotograf.
Wyrażnie widać ,że owi Państwo mają parcie na szkło,"sępią" gdzie się da środki na publikację swojej "tfórczości".
Gmina Bojanów dała się naciągnąć i nic na tym nie zyska.Odnośnie terenów przyrodniczo atrakcyjnych,proponuję wycieczkę wdłuż Łęgu, w każdym zakolu i na każdym obalonym przez bobry drzewie zalegają ogromne ilości śmieci.Okoliczni mieszkańcy i przyjezdni biwakowicze uważają,że rzeka wszystko przyjmie.
W Łęgu nie ma życia nie występuja kiedyś liczne jętki , chruściki itp-ryby piasku nie jedzą.Ku rozwadze Gminy Bojanów polecam czy też nie lepiej pozyskane na promocje srodki wydać na edukację swoich mieszkańców , oczyszczenie Łęgu i przryległych terenów.
Pozdrawiam fotografików i meszkańcow Gminy Bojanów.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.