Sobota, 30 sierpnia 2014 r. godz. 13:11 /Anna Tomczyk-Anioł/
"Feniks" po pierwszym obozie
Druhny i druhowie z 4 Szczepu Harcerskiego "Feniks" w Stalowej Woli zakończyli swój pierwszy obóz harcerski, który odbył się nad Zalewem Myczkowskim. Fot. Archiwum szczepu
Kilkadziesiąt druhen i druhów z 4 Szczepu Harcerskiego "Feniks" działającego od niespełna roku przy parafii pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli wróciło właśnie ze swojego pierwszego obozu, który odbywał się w urokliwym Harcerskim Ośrodku ZHP "Berdo" nad Zalewem Myczkowskim. Harcerze spędzili w Bieszczadach tydzień pod okiem instruktorów na czele z Komendantem Obozu ks. pwd. Kamilem Dziurdziem.
Wśród uczestników tygodniowego obozu w Bieszczadach były druhny i druhowie z 24 Stalowowolskiej Drużyny Harcerskiej "Szkle" oraz 43 Stalowowolskiej Drużyny Starszoharcerskiej "Imperatyw", które wchodzą w skład opatrznościowego 4 Szczepu Harcerskiego "Feniks".
Pobyt najmłodszego szczepu harcerskiego w Stalowej Woli nad Zalewem Myczkowskim nie miał wiele wspólnego z błogim, wakacyjnym lenistwem.
- "Podczas obozu nasi harcerze zgłębiali tajniki musztry, uczyli się zdobnictwa obozowego, prawidłowego rozkładania kanadyjek i ścielenia łóżek, składania mundurów i troszczenia się o harcerskie namioty" - informuje Komendant Obozu ks. Kamil Dziurdź. - "Podczas pieszej wędrówki nad Jezioro Solińskie i pobycie na zaporze harcerze mogli sprawdzić swoje zdolności komunikacji poprzez zwiad w terenie i pozyskanie wskazanych informacji od turystów. Harcerska "Gra w sztandary" pośród gęstych bieszczadzkich lasów wyrobiła ich spryt i czujność" - podkreśla.
Każdy dzień harcerze z Opatrzności Bożej rozpoczynali o godzinie 7:00 zaprawą poranną. Po niej miał miejsce apel mundurowy z odczytaniem rozkazu komendanta, który zawierał plan bieżącego dnia, podział czynności zastępów oraz pochwały i napomnienia dla poszczególnych harcerzy.
Na porannej pobudce obowiązki nie kończyły się. Druhny i druhowie musieli dbać o porządek w swoich namiotach. Kontrole porządku odbywały się każdego dnia po śniadaniu. Wieczory po kolacji harcerze spędzali na ogniskach obrzędowych śpiewając piosenki i rozmawiając o harcerskich ideałach lub na prezentacjach historycznych i oglądaniu patriotycznych filmów m.in. "Akcja pod Arsenałem" oraz "Powstanie Warszawskie".
Harcerze z "Feniksa" wzięli też udział w obchodach "Bieszczadzkiej Harasymiady", poświęconej poecie Jerzemu Harasymowiczowi. Razem z innymi druhnami i druhami brali udział w warsztatach z interpretacji wiersza przy muzyce i malowania poezji, pisania ikon czy sztuki origami. Wysłuchali także wykładu o Bieszczadach w poezji Harasymowicza i uczestniczyli w koncercie poezji śpiewanej oraz spektaklu na temat Bieszczad w życiu poety.
Atrakcją, która pozwoliła harcerzom na pogłębienie znajomości piękna Bieszczad, był wyjazd do ruin klasztoru karmelickiego w Zagórzu koło Sanoka. Oprócz pozostałości obiektu znajduje się tam także niespotykana droga krzyżowa, której każda ze stacji została wykonana przez innego bieszczadzkiego artystę.
- "Ten obóz miał być okazją do utwierdzenia się w wyborze drogi harcerskich ideałów, do poznania innych harcerskich środowisk z całej Polski, odbywających tam swoje obozy, nabycia nowych sprawności oraz naładowania akumulatorów na nowy harcerski rok" - wyjaśnił ks. Dziurdź.
4 Szczep Harcerski ZHP "Feniks" powstał przy parafii pw. Opatrzności Bożej w Stalowej Woli we wrześniu 2013 roku. Próby utworzenia Szczepu od podstaw podjął się ks. Kamil Dziurdź - wikariusz parafii oraz Zastępca Komendanta Szczepu. Duży wkład w jego powstanie mają również harcerze ze Szczepu Harcerskiego ZHP "Bieszczadnicy" z Woli Rzeczyckiej, którzy wzięli udział w organizacji naboru i prowadzeniu pierwszych zbiórek.
Obecnie Szczep liczy ponad 80 zuchów, harcerzy i harcerzy starszych, działających w trzech pionach wiekowych: 14 Stalowowolskiej Gromadzie Zuchowej, 24 Stalowowolskiej Drużynie Harcerskiej "Szekle" oraz 43 Stalowowolskiej Drużynie Starszoharcerskiej "Imperatyw". W skład Szczepu wchodzi również liczna i wykwalifikowana kadra instruktorów harcerskich.
Poniedziałek, 1 września 2014 r. godz. 12:04 ~MALACHITO
i warto też dowiedzieć się co doczytujesz:)?
bo w oceanie kłamstwa tylko wybitne umysły rozumiejące czym jest wiedza ,odnajdą rąbek prawdy korzystając z drugiego umysłu tzw,pierwotnego który jest programowany od tysięcy lat
odnosząc się do wiedzy musisz zapomnieć o kolektywnych schematach wierzeń innych .
i działać zupełnie inkognito
Poniedziałek, 1 września 2014 r. godz. 11:40 ~MALACHITO
masz prawo poprawiać i rozwijać siebie ,ale z tego kompletnie nie korzystasz !
jedyne na czym się skupiasz to ciągłe poprawianie innych ! i poganianie innych niczym bydła.
głębokie wewnętrzne oceny i wynikłe z tego konsekwencje dotyczą tego co kupiłeś ! jakie kłamstwa kupiła twoja percepcja.
twoja głowa twój problem!
Poniedziałek, 1 września 2014 r. godz. 11:25 ~Benjamin.S.
nie mieszaj kabały i gnostycyzmu oraz panteistycznych ,babilońskich i kananejskich bożków z chrześcijaństwem ! ciemna maso krytyczna
może zaczniesz jeszcze tu mieszać mitologię grecka z chrześcijaństwem
co ci durniu znowu sprzedali pytam się
?
nie studiuj tyle kwadratowego pudełka które układa ci schematy wierzeń w twojej percepcji
mogą ci sprzedać dosłownie wszystko ! kiedy zapomniałeś o świętym prawie sprzedawcy
Poniedziałek, 1 września 2014 r. godz. 11:19 ~MALACHITO
co nie odzywaj się poganinie !
dzieci taki nonsens powielają !
ich umysły na takich bzdurach dojrzewają
na satanistycznych ,okultystcznych ,panteistycznych kłamstwach
mam pełne prawo mówić tutaj prawdę !
media ,tłuką was po głowach i mówią wam w co macie wierzyć non stop ,a ja nie miałbym takiego prawa?
jak użyjesz mózgu i się nad tym dobrze zastanowisz to dojdziesz do wniosku że to absurd ! Oczywiście że mam prawo ! mówić i to głośno!
ty lepiej z tond zmiataj bo nie wnosisz żadnych mądrości ! dużo wciąż mówisz ale czy sensownie?!
Poniedziałek, 1 września 2014 r. godz. 09:56 ~george
Tak dla wyjaśnienia - odnośnie nazwy Szczepu "Feniks":
Feniks, ptak w kolorze bieli i złota symbolizuje nieśmiertelność i triumf wiecznego życia nad śmiercią (gdy zbliża się śmierć, ten mityczny ptak sam buduje swój stos, który zapala się od promieni słońca, a z popiołu odradza się nowy feniks).
Śmierć i odrodzenie feniksa to symboliczny obraz śmierci i Zmartwychwstania Chrystusa. Symbol ten popularny w kulturze Egiptu, Chin i Indii znany jest też z czasów biblijnych(np. Księga Hioba 29,18 - Hiob mówi: "Umrę w moim rodzinnym gnieździe i będę żył długo jak feniks"). Zaadoptowany został przez chrześcijaństwo już w II w. Ojcowie Kościoła używali go do wyobrażenia Chrystusowej ofiary życia złożonej na krzyżu i zmartwychwstania.
Dlatego właśnie wybraliśmy taką nazwę, aby pokazać związek harcerstwa z całościowym rozwojem człowieka - pokonywaniem siebie i odradzanie się na nowo, "spalaniem" swoich słabości i wad, również w sferze duchowej i religijnej.
Warto czasem doczytać, a później komentować;) Pozdrawiam
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.