Wtorek, 29 lipca 2014 r. godz. 14:02 /Anna Tomczyk/
Coraz mniej parowozowni
Wkrótce po parowozowni w Stalowej Woli nie będzie śladu. Trwa rozbiórka obiektu. Fot. Anna Tomczyk
W Charzewicach trwa rozbiórka parowozowni należącej do Polskich Kolei Państwowych. Podobny los spotka kilka innych obiektów PKP na terenie województwa podkarpackiego.
O tym, że rozwadowska parowozownia została przeznaczona do likwidacji pisaliśmy pod koniec ubiegłego roku. W maju informowaliśmy, że rozbiórka ma potrwać do końca lipca.
Obiekt został już pozbawiony okien, krat, dachu oraz potężnych zasuw. Pozostała tylko konstrukcja z cegieł i betonowe elementy. Na terenie parowozowni cały czas przebywają pracownicy firmy "STANLI" Jan Stanisz, która wygrała przetarg na rozbiórkę stalowowolskiej parowozowni i kilku innych obiektów PKP na Podkarpaciu. Kolej zapłaci za to około 140 tys. zł.
Jak dowiedzieliśmy się, po uporządkowaniu terenu po parowozowni, PKP planuje sprzedaż nieruchomości. Wcześniej dokonane zostaną podziały geodezyjne. Przypomnijmy, kolej chce pozbyć się także zabytkowego dworca w Rozwadowie.
podajcie lepiej ze budynek dworca w Rozwadowie czeka ten sam los rozbiorki,bo nikt go nie kupi,a miasto powinno przejac ten dworzec i parowozownie za darmo,bo pkp jest panstwowa i to wlasnosc wszystkich.Ciekawe czy urzedasy wiedza o tym ze moga to przejac za symboliczna zlotowke?Prezes pkp wszystko niszczy i wyburza zamast budowac i naprawiac.
X Ta strona korzysta z plików cookie w celu świadczenia usług i realizacji potrzeb użytkowników. Pliki te mogą być zapisywane w pamięci Twojego urządzenia. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie plików cookie zgodnie z ustawieniami Twojej przeglądarki internetowej. Więcej w polityce prywatności.